Home "Kraina słodkości"
Ogólne
Ciasto z cukinii
poniedziałek, 19 października 2015 00:00

 

Składniki (na dużą keksówkę):

  • 2 jajka
  • 0,75 szkl. cukru
  • 0,5 szkl. oleju
  • 1,5 łyżeczki kakao
  • 2 łyżki przyprawy do piernika
  • 1,5 sody oczyszczonej
  • 2 szkl. mąki
  • 1,5 szkl. startej cukinii (tarka do jarzyn o małych oczkach)


Wykonanie:

Wszystkie składniki połączyć (zmiksować). Piec około 60 min. w temp. 170 st. Celsjusza. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.

 

Przepis dostaliśmy od p. Katarzyny Przezwickiej.



 
Ciasto marchewkowe
środa, 15 października 2014 00:00

 

Składniki:

  • 1,5 szklanki startej marchewki (ok.3-4 marchewki)
  • 1,5 szklanki mąki
  • 4 jajka
  • 1 szklanka oleju
  • 1 szklanka cukru
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 płaska łyżeczka sody
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 łyżeczka przyprawy do piernika (można pominąć)
  • 1 łyżka cukru wanilinowego
  • 1 szklanka pokrojonych orzechów włoskich
  • pół łyżeczki soli

 

Wykonanie:

Marchewkę trzemy na tarce o drobnych oczkach. Orzechy włoskie kroimy lub łamiemy na małe kawałki. Piekarnik nastawiamy na 180°C. Jajka ubijamy mikserem z cukrem i cukrem wanilinowym przez ok. 3 minuty. Zaczynamy powoli dolewać olej – ciasto w trakcie mieszania wchłonie cały. Ciągle ubijając, stopniowo dodajemy mąkę wymieszaną z solą, proszkiem i sodą. Ciasto powinno być gęste. Dodajemy cynamon oraz ewentualnie przyprawę do piernika. Na końcu wsypujemy odciśniętą marchewkę i orzechy, i mieszamy ostatni raz. Formę (najlepiej tortownicę o śr. 26 cm) natłuszczamy lub wykładamy papierem do pieczenia. Wlewamy ciasto i pieczemy je ok. 45-55 min. (najlepiej sprawdzać patyczkiem). Ciasto marchewkowe podajemy posypane cukrem pudrem lub posmarowane polewą.

 

Polewa:

  • 100 g kremowego, słonego serka (np. Philadelphia, Ostrovia, Almette)
  • 3-4 łyżeczki miodu (lub ok. 5 łyżek cukru pudru)
  • 2 łyżki masła

Masło ucieramy  za pomocą miksera lub ręcznie. Dodajemy po łyżeczce serka, aż do wykończenia. Dosładzamy miodem lub ewentualnie cukrem pudrem. Masą smarujemy wierzch zimnego ciasta i schładzamy w lodówce. Jeśli ciasto chcemy dodatkowo przełożyć masą – podwajamy ilość składników polewy. Ciasto marchewkowe przekrawamy wtedy na pół i cienko smarujemy.

 

Przepis wzięto ze strony Poezja-smaku.

 



 

 
Murzynek z wiśniami
poniedziałek, 12 października 2015 00:00

 

 

Składniki:

  • 125 g masła
  • 100 g gorzkiej czekolady, posiekanej
  • 300 g konfitury wiśniowej
  • 150 g drobnego cukru do wypieków (lub mniej)
  • szczypta soli
  • 2 duże jajka, roztrzepane
  • 150 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

 

Wykonanie:

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Do naczynia przesiać mąkę pszenną, proszek do pieczenia, odłożyć.

W garnuszku roztopić masło. Dodać posiekaną czekoladę, zdjąć z palnika, wymieszać do jej roztopienia i otrzymania gładkiej masy. Przelać do większego naczynia. Dodać konfiturę, cukier, sól, jajka. Wymieszać rózgą kuchenną tylko do połączenia się składników, nie dłużej. Stopniowo dodawać mąkę, mieszając tylko do jej połączenia się z czekoladową masą.

Keksówkę o wymiarach dolnych 10 x 20 cm (lub mniejszą) wysmarować masłem, oprószyć mąką. Przelać do niej ciasto. Piec w temperaturze 180ºC przez około 50-60 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka.

Wyjąć, polać polewą czekoladową, ozdobić wiśniami z syropu.

 

Polewa czekoladowa:

  • 50 g czekolady mlecznej
  • 50 g czekolady gorzkiej
  • 40 g masła

Masło roztopić w niewielkim garnuszku z grubym dnem. Dodać połamaną czekoladę, wymieszać do rozpuszczenia, w razie potrzeby ściągając garnuszek z palnika. Po lekkim ostudzeniu/zgęstnieniu polać wierzch ciasta.

 

Przepis na to pyszne ciasto zaczerpnięto ze strony Moje Wypieki. Zachęcamy do wypróbowania!



 
Szarlotka z kremem
poniedziałek, 28 września 2015 00:00

 

Składniki:

3 szklanki mąki krupczatki (można zamienić na tortową - krupczatka nada kruchości ciastu)

5 łyżek cukru

opakowanie cukru waniliowego

kostka margaryny

5 żółtek

2 łyżeczki proszku do pieczenia

3 łyżki śmietany

 

Wykonanie:

Mąkę z cukrem, cukrem waniliowym, proszkiem do pieczenia i margaryną posiekać nożem (zarobić ciasto). Następnie dodać 5 żółtek oraz śmietanę. Zagnieść ciasto. Gdy ciasto jest zbyt luźne, można dodać trochę mąki. 1/3 zamrozić, a resztę rozwałkować na blachę.

 

Dodatkowo:

1 kg jabłek

1 szklanka cukru

2 opakowania jasnego budyniu

5 białek

 

Jabłka obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Białka ze szklanką cukru ubić na sztywną pianę i - gdy piana jest już gęsta - dodać budynie.

Na ciasto w blaszce wyłożyć starte jabłka, następnie masę białkowo-budyniową. Na wierzch zetrzeć odłożony kawałek ciasta (wyjąć z lodówki). Ciasto piec około 60 minut w temp. 200 st C.

 



 
Pancakes
sobota, 26 września 2015 00:00

Pancakes - nasza propozycja na śniadanie, ale nie tylko.



 

Składniki (8-10 sztuk):

250 g mąki

250 g maślanki

50 g cukru pudru

2 jajka

1 łyżeczka sody oczyszczonej

50 g roztopionego masła

syrop klonowy (miód, konfitura - zależne od gustu)

 

Wykonanie:

Do miski wsyp mąkę, sodę, cukier, dodaj masło i maślankę. Wszystkie składniki wymieszaj mikserem.

Łyżką lub małą chochelką nakładaj porcję ciasta na nieprzywierającą patelnię, smaż 1-2 minuty z każdej strony. Gotowe placuszki podawaj z syropem lub miodem (konfiturami, dżemem).


Przepis z książki Anny Starmach "Pyszne 25"



 
Babeczki - róże
piątek, 25 września 2015 00:00

 

Czas: około 80 min.

Poziom: średni

Sztuki: około 12 sztuk

Wartość energetyczna: 1 sztuka 80 kcal

 

 

Składniki na ciasto:

200 g margaryny
150 g cukru pudru
2 szklanki mąki
duże jajko
żółtko

 

Nadzienie:

1,5 kg jabłek
2 łyżeczki cynamonu
sok z jednej cytryny
1/2 szkl. wody

 

Wykonanie:

1. Do mąki dodaj cukier puder, margarynę (należy zostawić kawałek do wysmarowania formy), całej jako i żółtko. Wyrób ciasto.
2. Umyj i obierz jabłka. Usuń gniazda nasienne, a następnie pokrój w cienkie  plasterki.
3. Wodę i sok z cytryny wlej do garnka.
4. Dodaj plasterki jabłek i podgrzewaj przez około 3-5 minut (woda nie powinna się zagotować - jabłka należy jedynie zmiękczyć, żeby dało się modelować ich kształt).
5. Rozwałkuj ciasto. Przy pomocy szklanki wytnij w nim kółka, a następnie umieść je w formie na muffiny (formę wysmaruj wcześniej tłuszczem - margaryną odłożoną wcześniej).
6. Ułóż plasterki jabłek tak, żeby utworzyły one kształt róży.Rozpocznij formowanie różyczki od zewnętrznej warstwy.
7. Plasterki jabłek układaj na cieście w otworach foremki, formując z nich małe fale, aż do środka babeczki.
8. Kolejne kręgi jabłek powinny utworzyć kształt różyczki.
9. Piecz w temp. 200 st. C (180 st. C, jeśli piekarnik jest wyposażony w termoobieg) przez 40-50 min. *
10. Odstaw do wystygnięcia, a następnie posyp cynamonem i cukrem pudrem.
* nasza rada dotycząca pieczenia - spróbujcie piec w niższej temperaturze i obserwujcie ciasteczka, pieczenie zależy również od piekarnika (każdy piecze inaczej)

 

Ciekawostka: Zawarte w jabłkach pektyny wiążą podczas trawienia metale ciężkie jak kobalt i ołów. Dlatego zaleca się ich jedzenie żyjącym w smogu mieszkańcom miast.

Cały przepis oraz ciekawostka z gazety "Teletydzień"


 
Witajcie!
Wpisany przez Administrator   
piątek, 25 września 2015 00:00

„Kraina słodkości” po dwumiesięcznej przerwie znowu aktywuje słodką działalność. Za nami już pierwsze zajęcia. Chcemy was zaprosić do śledzenia naszej strony. Wcielimy się w rolę królików doświadczalnych. Znajdziecie tu przepisy na łakocie, których wykonanie jest nie zawsze tanie, nie zawsze łatwe, ale efekt końcowy - zawsze smaczny i efektowny. Smak naszych wyrobów zaskoczy nawet największego łasucha. Mamy nadzieję, że to, co tu znajdziecie, pomoże Wam podczas przygotowań do wieczoru ze znajomymi czy do świątecznej biesiady. Zajęcia z nami to niezła zabawa, a satysfakcja z wypieku gwarantowana. Zachęcamy do własnej produkcji ciast i deserów.

 

Cieplutkie pozdrowienia od ekipy „Krainy słodkości” :)



 

 
Leśny mech
Wpisany przez Wioleta Jasińska (kl. I RT)   
piątek, 06 lutego 2015 19:04

Uczęszczanie na sobotnie zajęcia – Krainę Słodkości – to dla nas sama przyjemność. Jesteśmy klasą żywieniową, więc nic dziwnego, że "ciągnie" nas do gotowania. Takie zajęcia to świetna sprawa. Oprócz tego, że przygotowujemy smakowite kąski, uczymy się też współpracy, podziału obowiązków i odpowiedzialności. Po zajęciach degustujemy przygotowane przez nas smakołyki, a część z nich pakujemy i zabieramy do domu, by objadać się przez weekend :)


 

 

Leśny mech - ciasto ze szpinakiem

 

Składniki (na tortownicę o średnicy 26 cm):


• 400g mrożonego szpinaku (rozdrobnionego)
• 1 i 1/3 szklanki cukru
• 3 jajka
• 1 szklanka oleju
• 1 szklanka mąki tortowej
• 1 szklanka mąki krupczatki (może być mąka kukurydziana)
• 2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia
• 500ml śmietany kremowej 30%
• 2 pełne łyżeczki żelatyny (zamiennie śmietanfix na 1/2 l śmietany)
• 2 pełne łyżki cukru pudru
• cukier waniliowy
• pestki z owocu granatu, owoce do śmietany
• tortownica o średnicy 26 cm



Wykonanie:

Rozmrozić szpinak i odsączyć z wod, lekko odciskając dłońmi.

Jajka miksujemy z cukrem na puszystą masę, aż do rozpuszczenia cukru, następnie powoli wlewamy olej, ciągle miksując. Wsypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, a gdy połączą się składniki, dodajemy szpinak i mieszamy, aż wszystko ładnie się połączy.

Wlewamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni Celsjusza piekarnika, pieczemy ok. 50 mi.n, do suchego patyczka.

Po wystudzeniu ścinamy nożem wierzch ciasta i rozdrabniamy go na talerzyku.

Schłodzoną śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno, dodajemy cukier waniliowy i cukier puder (do smaku) i rozpuszczoną żelatynę (lub opcjonalnie śmietanfix).

Ciasto warto nasączyć osłodzoną wodą z cytryną, wyłożyć śmietanę (do śmietany można dodać gruszki z syropu pokrojone w drobną kostkę; syrop doprawiony sokiem z cytryny posłużył jako poncz). Na bitą śmietankę sypiemy okruszki z ciasta, lekko je dociskamy dłonią i obsypujemy pesteczkami z granatu.

 

źródło: http://www.wielkiezarcie.com/recipe107714.html

 


 

 
Miniserniczki
Wpisany przez Barbara Szczęsnowicz   
wtorek, 16 grudnia 2014 18:15

 

Składniki (na 16 szt.):

15 dag serka homogenizowanego
15 dag twarogu (najlepiej tłusty o gładkiej konsystencji)
1 dag mąki ziemniaczanej
białko z 1 małego jajka
4,5 dag cukru
1 dag kakao
1 dag masła
2,5 dag herbatników
1 łyżeczka roztopionego masła do smarowania
1/2 tabliczki czekolady deserowej
1/2 tabliczki czekolady mlecznej do dekoracji


 

Przygotowanie:

  1. Twaróg zmiksować na gładką masę. Dodać mąkę ziemniaczaną, serek homogenizowany, białko i cukier. Mieszać, aż wszystkie składniki połączą się. Masę podzielić na dwie równe części. Do jednej z nich dodać kakao i dokładnie wymieszać.
  2. Masło rozpuścić na małej patelni. W miseczce bardzo drobno pokruszyć herbatniki, wlać masło i dokładnie wymieszać.
  3. Cienką warstwą roztopionego masła posmarować wnętrze foremek. Następnie napełnić je masą serową i serowo-kakaową do wysokości 2-3 milimetry od brzegu. Lekko postukać foremkami o blat stołu, aby masa wypełniła wszystkie drobne wgłębienia, a wierzch wyrównał się.
  4. Na wierzch masy serowej nałożyć masę z herbatników i lekko uklepać.
  5. Foremki wstawić do piekarnika nagrzanego do temp 180 st. C i od razu zmniejszyć temp do 125 st. C. Piec 20-22 min. Po wyjęciu z piekarnika serniczki przestudzić i wstawić do lodówki na ok. 2 godz.
  6. Czekoladę deserową rozpuścić w kąpieli wodnej. Na serniczki bez spodów z masy herbatnikowej nałożyć cienką warstwę czekolady i ponownie wstawić foremki do lodówki na ok. 20 minut.
  7. Serniczki wyjąć na talerz, delikatnie odciągnąć brzegi foremki.
  8. Czekoladę mleczną rozpuścić w kąpieli wodnej, lekko przestudzić i przełożyć do torebki foliowej. Koniec torebki zawiązać, w jednym z rogów zrobić dziurkę o średnicy 1-2 milimetry i zgniatając delikatnie torebkę udekorować serniczki.

 

 

/źródło: http://kulinarne-podboje-szefowej.blogspot.com/2013/10/miniserniczki-z-ale-pychota.html/

 


 

 
Makowiec zawijany
Wpisany przez Barbara Szczęsnowicz   
wtorek, 16 grudnia 2014 22:04

Makowiec to świąteczne ciasto typowe dla kuchni polskiej.

 

Ciasto drożdżowe na 3 strucle:

  • 3 szklanki mąki pszennej + 3 łyżki do podsypywania
  • 180 ml letniego mleka
  • 150 g masła, roztopionego i przestudzonego
  • 6 żółtek
  • 45 g świeżych drożdży lub 21 g drożdży suchych
  • 6 łyżek cukru
  • pół łyżeczki soli
  • 1,5 łyżki spirytusu (lub wódki, rumu, likieru migdałowego)
  • ziarenka z 1 laski wanilii lub 1 łyżeczka pasty waniliowej

 

Drożdże suche wymieszać z mąką pszenną (z drożdży świeżych najpierw zrobić rozczyn). Dodać pozostałe składniki i wyrobić ciasto, dodając pod koniec rozpuszczony tłuszcz.

Z ciasta ukształtować kulę, przełożyć do większego naczynia, przykryć lnianym ręczniczkiem.

Odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Ciasto powinno podwoić objętość (od 1 do 1,5 godziny).


 

Masa makowa:

  • 500 g maku
  • 170 g jasnego brązowego cukru
  • 100 g rodzynków lub sułtanków
  • 50 g orzechów włoskich, posiekanych
  • 3 łyżki miodu
  • 2 łyżeczki ekstraktu z migdałów lub aromatu migdałowego
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 łyżka masła, w temperaturze pokojowej
  • pół szklanki kandyzowanej skórki pomarańczowej
  • 6 białek

Mak zalać wrzącą wodą (do pokrycia), odstawić do wystygnięcia, odsączyć z nadmiaru wody, dwukrotnie zemleć w maszynce do mięsa z drobnym sitkiem.

/Mak można też zalać wrzątkiem do przykrycia i gotować przez 20 minut, odcisnąć z nadmiaru wody i wystudzić. Dwukrotnie zemleć w maszynce do mięsa z drobnym sitkiem/.

Do przygotowania masy makowej można również użyć często dostępnego w sklepach maku zmielonego. Jest to spore uproszczenie, ponieważ maku nie trzeba już mielić. Wystarczy zalać wrzątkiem do przykrycia i wystudzić. Dokładnie odcisnąć z nadmiaru wody, np. w lnianym ręczniczku kuchennym.

Do zmielonego maku dodać pozostałe składniki, wymieszać. Na końcu delikatnie wymieszać z ubitymi na sztywno białkami, które pozostały z ciasta.

 

Wykonanie

Ciasto drożdżowe podzielić na 3 części, rozwałkować na prostokątne placki o grubości około
3 mm, nałożyć masę makową, zostawiając około 2 cm od samego brzegu. Zwinąć (jak roladę),
a końce makowców podłożyć pod spód. Każdy z makowców przenieść na posmarowany olejem papier do pieczenia, zawinąć w niego dwukrotnie, pozostawiając około 1 cm luzu pomiędzy ciastem a papierem (nie więcej).

Nie jest konieczne pozostawianie uformowanych makowców do ponownego wyrośnięcia, ale można je odłożyć na 15 minut w ciepłe miejsce.

Uwaga: jeśli ciasto jest zbyt klejące, podsypać delikatnie mąką w celu zawinięcia masy.

Makowce ułożyć na dużej blaszce, w sporych odstępach od siebie.

Piec w temperaturze 190ºC przez około 30-40 minut, do złotego brązowego koloru (kolor będzie wyraźnie przebijał przez papier). Wyjąć, rozciąć papier od góry, przestudzić.

Jeszcze ciepłe ciasto (nie gorące!) polać lukrem i posypać suchym makiem.

 

Składniki na lukier:

  • 1 szklanka cukru pudru
  • 3-4 łyżki gorącej wody

Cukier puder wsypać do miseczki. Rozetrzeć z gorącą wodą przy pomocy wypukłej strony łyżki. Gdy lukier będzie zbyt gęsty – dodać odrobinę wody. Gdy będzie zbyt rzadki, dosypać cukru pudru. Jeśli lukru będzie zbyt mało - dorobić.

* Uwaga - składniki na rozczyn odejmujemy ze składników na ciasto drożdżowe.



Przepis zaczerpnięto ze strony www.mojewypieki.com

 
Historia piernika
Wpisany przez Barbara Szczęsnowicz   
wtorek, 16 grudnia 2014 17:58

 

Piernik wykonany przez uczestników zajęć
Kraina słodkości

Troszkę historii na temat tego pysznego ciasta...


W okresie świat Bożego Narodzenia rozlewa się po całym domu woń aromatycznych pieczonych pierników.

Bywało, że gdy królowi rodziła się córka, zarabiano ciasto, a pierniki z niego pieczono na jej wesele. Piernikarze zarabiali także ciasto dla własnych córek po ich narodzinach z przeznaczeniem na posag.

Było ono najbardziej cenione, a zatem najdroższe i pojawiało się tylko na stole najbogatszych, obok równie starego miodu pitnego. A obecnie ciasto na domowe pierniki wigilijne zaleca się zarabiać miesiąc wcześniej, zwyczajowo po andrzejkach.

 

Nazwa wywodzi się od staropolskiego słowa „pierny", czyli pieprzny. Zalicza się go do najstarszych ciast wyrabianych już w XII w. w Bazylei i Norymberdze. Były to wtedy tzw. miodowniki wielkie - wielkie bochny chleba robione na miodzie. Piernik jako wypiek luksusowy był tradycyjnym ciastem bogatych miast hanzeatyckich, które specjalizowały się w handlu dalekomorskim, który zapewniał im ciągłe dostawy potrzebnych składników - importowanych z Azji - przypraw korzennych i bakalii. Potem przejeżdżający kupcy rozwozili wypieki po całej Europie. A jako towar eksportowy, wysyłany w odległe miejsca, piernik został tak pomyślany, aby przetrwać długie podróże lądowe. Swoją trwałość zawdzięcza z jednej strony dużemu udziałowi przypraw korzennych, a z drugiej - swojej twardości i suchości.


W Polsce piernik przyjął się w połowie XVIII w. stając się, podobnie jak w innych krajach, symbolem dobrobytu i wysokiego statusu społecznego. Mógł stanowić posag panny na wydaniu (w skład wiana panny młodej dawniej wchodziła faska ciasta piernikowego) i ekwipunek żołnierza. Toczono o niego międzynarodowe spory. Piernik pojawiał się na stole królewskim, stołach pańskich i bogatych patrycjuszy w miastach. Podawano go jako deser po obiedzie, przysmak przy winie lub zakąskę przy wódce. W XVIII w. popularne było powiedzenie „Kto nie pija gorzałki i od niej umyka, ten słodkiego nie godzien kosztować piernika". Pokruszone pierniki wchodziły w skład staropolskiego sosu szarego. Piernik jest podstawowym składnikiem śląskiej potrawy wigilijnej - moczki.

 

Popularność piernika tłumaczyć można także m.in. walorami zdrowotnymi. Szwedzko-norwesko-duńskiemu królowi Hansowi (1497-1501) lekarz ordynował pierniczki. Przez długi czas były one sprzedawane w przyklasztornych aptekach. Przepisy były pilnie strzeżoną tajemnicą. Pierniki były towarem luksusowym, nic więc dziwnego, że bogacący się dzięki nim rzemieślnicy nie mieli ochoty zdradzać swoich sekretów. Toruńscy mistrzowie piernikarstwa strzegli tajemnicy receptur nie tylko przed konkurencją z Torunia, ale także przed rzemieślnikami z Norymbergi czy Królewca, gdzie próbowano naśladować smak toruńskich wyrobów. Zostanie piernikarzem nie było łatwe. Nauka rzemiosła trwała co najmniej dwa lata, potem, poza praktyką u piernikowych mistrzów, czeladnik musiał odbyć dwuletnią podróż, w trakcie której zbierał doświadczenia zawodowe. Dzięki tym podróżom między państwami i miastami wędrowały piernikowe wzory. Początkowo pierniki wygniatano do form rzeźbionych w drewnie, nadając im kształty dam, dworzan, huzarów, koni i serc z motywami roślinnymi. Formy drewniane wyszły z użycia jako zbyt pracochłonne. Zastąpiły je metalowe wykrojniki. Niepowtarzalność i piękno nadają piernikom kolorowe lukrowe ornamenty.

 

Ewa Cichoń

 

/źródło: http://www.olesno.pl/drukuj/piernikowa-wystawa.html/


 

 
<< pierwsza < poprzednia 1 2 3 następna > ostatnia >>

Strona 2 z 3