W marcu tego roku nasza szkolna społeczność zaangażowała się w zbieranie podpisów wspierających starania o przyznanie dotacji na utrzymanie Domu i Ogrodu Stefana Żeromskiego w Konstancinie-Jeziornej.
Jeszcze za życia Moniki Żeromskiej (córki Stefana Żeromskiego) utworzona została Fundacja na Rzecz Utrzymania Spuścizny po Stefanie Żeromskim. Pani prof. Alina Kowalczykowa jest – z wyrażonej w testamencie woli Moniki Żeromskiej – opiekunką Domu i Ogrodu Stefana Żeromskiego. Niestety, mimo że stanowią one dziedzictwo narodowe, nie zostały przyznane żadne środki na ich utrzymanie.
Od dłuższego czasu prof. Kowalczykowa stara się w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego o przyznanie stałej rocznej dotacji na utrzymanie Domu i Ogrodu, ale bezskutecznie – urzędnicy odpowiadają, że mogą ewentualnie przejąć posiadłość i wtedy się nią zajmą. Na to zaś nie zgodziła się córka Żeromskiego, a Fundacja nie może działać wbrew jej woli.
Organizatorką akcji zbierania podpisów w naszej szkole była pani Marta Wichert – członkini Stowarzyszenia Nauczycieli Humanistów „Prowincja”, którego opiekunem naukowym jest prof. Alina Kowalczykowa. Pani profesor poprosiła członków Stowarzyszenia o pomoc w zbieraniu podpisów wśród osób popierających ten słuszny cel, jakim jest zachowanie dziedzictwa narodowego na rzecz przyszłych pokoleń.
Swoje poparcie dla działań Fundacji wyrazili nie tylko nauczyciele ZSCKR w Sejnach, ale także pełnoletni uczniowie. W zbieraniu podpisów wśród nich pani Marcie Wichert pomagała wychowawczyni internatu – pani Beata Kuczyńska.
11 kwietnia p. M. Wichert otrzymała od prof. A. Kowalczykowej podziękowanie za zebranie podpisów w sprawie ratowania Domu i Ogrodu Stefana Żeromskiego oraz informacje o planach dalszych działań w tej kwestii. Ze względu na istotę sprawy otrzymany list publikujemy w całości (oczywiście, za zgodą pani profesor).
Droga Marto, Sejny pobiły rekord w zbieraniu podpisów!!! To wielkie podziękowanie kieruję do wszystkich, którzy wsparli starania o ustanowienie funduszu na rzecz utrzymania Domu Stefana Żeromskiego i jego Rodziny w Konstancinie-Jeziornej. Szczególne, gorące podziękowania składam Uczniom, którzy wkraczając w dorosłe życie zabierają głos w obronie dziedzictwa narodowej kultury. Jakże to świetna szkoła…
Bardzo przepraszam, że wysyłam podziękowanie z wielkim opóźnieniem, ale przez dwa miesiące nie mogłam pisać (nawet swobodnie stukać na komputerze!), bo miałam złamaną prawą rękę w barku, dopiero 3 dni temu skończyłam rehabilitację, wracam do normalnego życia i do odrabiania wszelkich zaległości. Ale byłam pewna, że to opóźnienie zostanie mi przez Was wybaczone.
Trochę ewoluuje koncepcja dalszych działań. Podpisów nadchodzi bardzo dużo (głównie z kręgów profesorskich i nauczycielskich) i w oparciu o ten „rezonans społeczny” możemy energicznie działać, a plany mamy następujące:
1. Nadać sprawie rozgłos, pokazać jak błędne są przekonania, że Żeromski już nikogo nie interesuje; listy z podpisami są bezcenne i chcemy nadal je zbierać.
2. Wiadomo, że takiej stałej dotacji nie można załatwić "od ręki", że to musi potrwać – ale zainteresowanie oficjeli wyraźnie wzrasta i może po drodze uda się uzyskać chwilowe wsparcie – w każdym razie dla sprawy, o której nam mówiono, że w ogóle nie warto się starać, bo formalności... itd., a teraz wyraźnie świta jaśniejsza przyszłość; optymistycznie zakładamy, że wszystko się uda. Na pewno.
3. Planowane działania dalsze: wysłanie uprzejmych listów do wszelkiego typu decydentów z prośbą o działanie w celu przezwyciężenia przeszkód formalnych (poczynając od Sejmu, klubów poselskich, komisji kultury, osób indywidualnych); jeśli będzie trzeba, stałe przypominanie, że obiecali.
4. Kampania propagandowa: medialna oraz odczyty, wykłady itp. – już zaczęta. Jeśli ktokolwiek z Państwa może coś zaproponować – czekamy.
5. Dalsze działania, w miarę jak będą się ukazywały nowe perspektywy pozyskania funduszy.
6. Chcemy często informować Państwa o tym, jak przebiega nasza kampania; nie ukrywam, że liczymy, iż w razie potrzeby możemy powoływać się na Państwa opinie i zaangażowanie.
7. I na koniec: upowszechnianie informacji o tym, co PRL zrobiło z Żeromskim: nie tylko w mediach, lecz także odczyty, wykłady, ukazujące mechanizmy ohydnych propagandowych manipulacji, przekształcających Żeromskiego w patrona PRL.
Dziękuję, bardzo dziękuję za wsparcie, i serdecznie pozdrawiam.
Alina Kowalczykowa
Ze swojej strony cieszymy się bardzo, że młodzież ZSCKR w Sejnach wykazała się tak dojrzałą postawą i chęcią wsparcia słusznej sprawy. Mamy nadzieję, że jej zaangażowanie jeszcze nieraz okaże się pomocne.
Tutaj znajdziesz więcej informacji o Domu i Ogrodzie Stefana Żeromskiego
|