Podtrzymując tradycje internatu, zorganizowaliśmy - jak co roku - otrzęsiny. W tym roku było wyjątkowo, ponieważ w kolejce do otrzęsania stali też maturzyści i uczniowie klas starszych, nie tylko pierwszaki.

Były przebrania, makijaże i konkursy. Najwięcej emocji budził konkurs na strój duszka, który każdy nowy mieszkaniec miał przygotować w obecności zgromadzonych.

Prowadzące całą imprezę Dalia i Kasia złożyły życzenia "nowym" koleżankom i kolegom:

Widzicie zatem,

że życie w internacie nie jest takie srogie.

Życzymy wam dzisiaj dużo pilności,

wytrwałości i mnóstwo radości.

By wam nauka radość dawała,

by wam kłopotów nie przysparzała.

Byście przyjaciół mieli tu wielu,

byście dążyli do szczytnych celów.

Tekst ślubowania brzmiał następująco:

Przysięgamy na mamę i tatę oraz Bolka i Lolka, że obca nam będzie swawolka.
W związku z tym ślubujemy:

• nie uciekać przed Panią Kierownik, gdy przed oblicze swe woła,
• miłować wychowawcę swego, jak siebie samego,
• na widok maturzystów oddawać ukłon uroczysty,
• na stołówce zupkę mleczną spożywać i cicho się zachowywać,
• dbać o higienę każdego wieczora, lecz nie po dziesiątek, bo to nie pora,
• na nauce własnej pilnie się uczyć i na ploteczki już się nie włóczyć,
• o 21.40 uzębienie wyszczotkować, paciorek zmówić i do wyrka startować,
• do szkółki pilnie uczęszczać i wiedzę swą zagęszczać,
• upragnioną kolację spożywać punktualnie o 18.00.

Powyższych przykazań przestrzegać sumiennie, gdyż są niepodważalne i święte!

Po ślubowaniu pożegnaliśmy grono pedagogiczne i brać internacką. Następne otrzęsiny już za rok. Zapraszamy do zamieszkania w naszym internacie. Dziękujemy wszystkim, którzy pomagali w organizacji OTRZĘSIN 2012.

Galeria zdjęć